tag:blogger.com,1999:blog-6145899407059655730.post7281509532029312491..comments2023-10-26T07:06:49.902-07:00Comments on Lil' bit of everything: Sephora return policy- przekrety klientekxbebe18http://www.blogger.com/profile/01611547447006729793noreply@blogger.comBlogger175125tag:blogger.com,1999:blog-6145899407059655730.post-17360511928754177072020-12-10T13:16:29.508-08:002020-12-10T13:16:29.508-08:00Świetnie napisane. Pozdrawiam serdecznie.Świetnie napisane. Pozdrawiam serdecznie.Natalia Zimniewiczhttps://www.blogger.com/profile/12164467676517900798noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6145899407059655730.post-74215648580235494832018-07-10T03:58:43.089-07:002018-07-10T03:58:43.089-07:00Jest to po prostu sklep i ma swoje zasady zwrotów ...Jest to po prostu sklep i ma swoje zasady zwrotów itp. Kupując w nim czyli zawierając transakcję zgadzamy się na te warunki. Inaczej ma się sytuacja jeśli chodzi o przelewy online <a href="https://www.cashbill.pl/platnosci" rel="nofollow">https://www.cashbill.pl/platnosci</a> to wtedy mamy chociaż pewność bezpiecznego przelewu.Monika Zawadzkahttps://www.blogger.com/profile/15403336157527432519noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6145899407059655730.post-47536270959306200442013-11-18T07:19:59.103-08:002013-11-18T07:19:59.103-08:00To nie jest tak. Brak testera jest czymś złym. Ale...To nie jest tak. Brak testera jest czymś złym. Ale zaklejanie powinno być praktykowane w każdym sklepie. Lubisz kupować otwierane kosmetyki? Po otwarciu powietrze dostaje sie do środka i od tego momentu liczymy datę przydatności. Często kosmetyki zalegają Bóg wie ile w sklepie. Kupujesz sobie super extra tusz i co się okazuje? że po 2 tygodniach wysycha. Wywaliłaś kasę na coś, czemu kończyła się data ważności, a tego nie sprawdziszRoxyhttp://myclothes.plnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6145899407059655730.post-85509913935657704072013-11-18T07:14:42.071-08:002013-11-18T07:14:42.071-08:00Ja juz po prostu przestałam prosić o próbki, bo cz...Ja juz po prostu przestałam prosić o próbki, bo czułam się jak wyłudzacz! Bez łaski. Kupuję próbkę na allegro. Jak fajna to kalkuluję, czy w próbkach mi nie wyjdzie taniej. A i świeżej jakby nie było..Roxyhttp://myclothes.plnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6145899407059655730.post-163255504764263332013-06-16T12:09:13.028-07:002013-06-16T12:09:13.028-07:00Uśmiałam się jak to przeczytałam o odgryzaniu poma...Uśmiałam się jak to przeczytałam o odgryzaniu pomadek i wlewaniu kremów do torebek :DDDDDAddictedToMakeuphttps://www.blogger.com/profile/02597544424321351465noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6145899407059655730.post-91903552711245224872013-02-11T22:00:53.294-08:002013-02-11T22:00:53.294-08:00Niezła kobieta, znalazła sposób by nie wydać ani d...Niezła kobieta, znalazła sposób by nie wydać ani dolara na kosmetyki. bluegirl.ewahttps://www.blogger.com/profile/18378080799602443648noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6145899407059655730.post-14099685372230682552013-01-22T15:14:07.072-08:002013-01-22T15:14:07.072-08:00Kurcze to jest nieuczciwe. W Polsce nie ma czegoś ...Kurcze to jest nieuczciwe. W Polsce nie ma czegoś takiego - jeśli chodzi o zwroty. Dlatego też boję się kupić coś droższego. A w USA mają tak komfortowe warunki - bezpieczne zakupy i robią TAKIE PRZEKRĘTY ... Szkoda gadać.Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6145899407059655730.post-21625551762421355722012-08-04T00:32:48.343-07:002012-08-04T00:32:48.343-07:00X BEBE serce :)
Słuchaj czy to samo obowiązuje w P...X BEBE serce :)<br />Słuchaj czy to samo obowiązuje w PL??<br />Kupiłam krem / serum / serum givenichy uzyłam raz i dostałam okropnego uczulenia ! skonczylo sie wizyta u dermatologa:/<br /><br />Poszłam do sephora - i powiedziały iż nie przyjmują zwrotów i marka sephora nie moze odpowiadac ze givenichy jedynie moga reklamacje zrobic ale zebym przectawila zaswidczenie od lekarza ze to na pewno przez ta serie ...... No jakaś masakra . Dodam iż w sephora robie wiele razy zakupy wiele tys. tam zostało a 1 raz chciałam coś zwróćić co o tym myślisz ???<br />Proszę odpisz !O mnie :)https://www.blogger.com/profile/15135876082059608147noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6145899407059655730.post-60190131503695210762012-06-23T15:18:44.193-07:002012-06-23T15:18:44.193-07:00Jesli zastanawiacie sie co sie dzieje z testerami ...Jesli zastanawiacie sie co sie dzieje z testerami to zajzyjcie na allegro. Ostatnio mialam propozycje kupienia Daisy Marc Jacobs tester od laski co pracuje w Douglas...wszystko na ten tematAnonymoushttps://www.blogger.com/profile/00118519927822459844noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6145899407059655730.post-60005565275981435602012-05-29T01:16:07.663-07:002012-05-29T01:16:07.663-07:00Ja bym sie po prostu wstydziła po takim czasie (ba...Ja bym sie po prostu wstydziła po takim czasie (ba!, nawet po 3 tyg) isc do sklepu i chciec zwrotu kasy lub wymiany....:0 takie rzeczy to tylko w USA;)Nie uwierze, że u nas w Pl jest taka tolerancja na zwroty..nie ma bata:)MuStorieshttps://www.blogger.com/profile/16849668006757403404noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6145899407059655730.post-38749600220110562772012-05-18T13:35:10.168-07:002012-05-18T13:35:10.168-07:00Niezłe historie nie powiem. Nie umiałabym być tak ...Niezłe historie nie powiem. Nie umiałabym być tak bezczelna. Dla mnie ten czas na zwrot jest za długi. 90 dni to kupa czasu.<br /><br />Sama w PL nigdy niczego nie zwróciłam.Panna-Kokosowahttps://www.blogger.com/profile/14877097462894298417noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6145899407059655730.post-32611076961732689362012-04-21T16:04:23.351-07:002012-04-21T16:04:23.351-07:00Nie wszystkie babki w USA sa swietne-zeby nie bylo...Nie wszystkie babki w USA sa swietne-zeby nie bylo:) Sa tez te typowo wyniosle,ktore mysla,ze doswiadczenie w jednej marce daje im mozliwosc wypowiadania sie w kazdym temacie, sa tez te leniwe i tak dalej;)<br /><br />Wszystko idzie w koszta,niestety:(xbebe18https://www.blogger.com/profile/01611547447006729793noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6145899407059655730.post-32446315163476896082012-04-15T07:46:19.300-07:002012-04-15T07:46:19.300-07:00Ja wzięłam przez przypadek niebieski tusz zamiast ...Ja wzięłam przez przypadek niebieski tusz zamiast czarnego i nie było najmniejszego problemu ze zwrotem. Nie widziałam też by któraś ekspedientka patrzyła się na mnie krzywo. Wypisały tylko papierek wymiany i wszystko było ok. ;)Katiehttps://www.blogger.com/profile/05946369392021044738noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6145899407059655730.post-90548098072584286022012-04-01T02:52:42.571-07:002012-04-01T02:52:42.571-07:00Widzę, że w Stanach bardzo dba się o to, żeby klie...Widzę, że w Stanach bardzo dba się o to, żeby klientka wracała do sklepu. Miła obsługa, próbki z uśmiechem i system zwrotów. Nawet to, że nie wezwałyście policji, żeby nie zgnoić tej osoby, ale ważniejszą dla Was rzeczą były klientki robiące właśnie zakupy, żeby się nie "spłoszyły" i nie denerwowały atmosferą z policją w tle. Zakupy mają być przyjemne. Zachwyca mnie to dbanie o klienta, wiele mum w PL pracujących jako doradczynie w sklepach mogłoby się sporo nauczyć w takim sklepie w USA. Nie generalizując, znam też mnóstwo wspaniałych i bardzo pomocnych pań w sklepach!<br /><br />Taak mnie tylko zastanawia jedno - kto płaci za te zwroty? Nie wiem dokładnie, ale chyba jest inny system w USA i w PL zwrotów już po zwrocie przez klienta. W PL produkty są reklamowane u producenta lub zwyczajnie kładzione na półkę? W Stanach są niszczone? I kto za to płaci? Przecież to są ogromne koszty takich zwrotów, czy aby te wszystkie zwroty nie generują wyższych kosztów produktów dla całego świata?<br /><br />I bardzo Ci Paulinko zazdroszczę, bo widzę, że kosmetyki w USA są duuużo tańsze niż w PL (oprócz Inglota ;)) i bardzo podoba mi się system ciągłych promocji... jak nie jedno, to drugie.. Fajnie.Nailahttps://www.blogger.com/profile/04086241257165800149noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6145899407059655730.post-44423015843132805832012-03-27T11:06:06.074-07:002012-03-27T11:06:06.074-07:00Tak naprawdę w Polsce to nie może funkcjonować, bo...Tak naprawdę w Polsce to nie może funkcjonować, bo wiele miejsc działa na zasadzie zamkniętego kręgu.<br />Wyobraźcie sobie, że w jednej z drogerii Natura panie sprzedawczynie mają przedziwny system sprzedaży, a mianowicie WSZYSTKIE produkty do makijażu są zaklejone TAŚMĄ. A dodatkowo NIE MA TESTERÓW.<br />Jak w takim razie klient ma sprawdzić odcień kosmetyku, który chce kupić? Na podstawie koloru zakrętki? Same wiecie ile ma on wspólnego z barwą kosmetyku.. A często nawet opakowanie jest standardowe a odcienie różne. <br />Przestaje się więc dziwić klientkom, które przy nieuwadze sprzedawczyń rozrywają tę taśmę, żeby sprawdzić kosmetyk.<br />Takie zachowanie skłania jednak panie sprzedawczynie do wzmożonej kontroli - co najmniej DWIE stoją zawsze przy półkach z kosmetykami kolorowymi. <br />Mi się nigdy nie zdarzyło otwierać żadnego zaklejonego opakowania, bo wychodziłam z założenia, że jeśli tu ich nie chcą, to zostawię swoje pieniądze gdzie indziej. Jednak nawet będąc świadoma swojej uczciwości czuję się obserwowana jak złodziej, kiedy robię zakupy. <br />Niestety, jest to drogeria najbliżej mojego domu, więc czasem w przypadku wyższej potrzeby muszę tam zajrzeć. Inaczej zachowywałabym kilkukilometrowy dystans!<br />No, rozpisałam się trochę, ale ulżyło mi przy okazji. Pozdrawiam :Ddehoneyhttps://www.blogger.com/profile/05943767224751184546noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6145899407059655730.post-18186685507928895312012-03-27T10:59:53.773-07:002012-03-27T10:59:53.773-07:00To prawda, że ciężko jest cokolwiek zwrócić, ale z...To prawda, że ciężko jest cokolwiek zwrócić, ale z drugiej strony, jeśli zwracane produkty miałyby trafiać na półkę (co w Polsce na pewno byłoby regułą), to dziękuję. Nie chciałabym zapłacić pełnej kwoty za krem, który - jeśli nie jest zafoliowany - być może rzeczywiście nie był używany, a być może ktoś go chociaż spróbował. System zwrotów musiałby działać tak sprawnie jak choćby w Stanach. A to, przy "naszej" mentalności, jeszcze przez kilka lat nie będzie możliwe.dehoneyhttps://www.blogger.com/profile/05943767224751184546noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6145899407059655730.post-46912766074878588402012-03-23T10:51:36.585-07:002012-03-23T10:51:36.585-07:00Paulina, mam takie pytanie: Czy jeżeli nie jestem ...Paulina, mam takie pytanie: Czy jeżeli nie jestem stałą klientką SEPHORY będę mogła dostać próbkę jakiegoś podkładu ? Każą mi za nią płacić czy coś ? Nie często tam zaglądam ;pAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6145899407059655730.post-83954133604235532452012-03-22T03:21:48.300-07:002012-03-22T03:21:48.300-07:00Ja także nie zwracałam niczego w perfumeriach w PL...Ja także nie zwracałam niczego w perfumeriach w PL.<br />Chociaż raz w moim mieście wymieniałam tusz, bo wzięłam brązowy zamiast czarnego i odbyło się to bez problemu, ale to byla kwestia 5 minut po zakupie, z paragonem i w Naturze.<br />A co mnie najbardziej irytuje w tych sieciówkach to fakt, że są ochroniarze - ok, bardzo dobrze. Ale dlaczego każdy z nich krąży za tobą jak sęp, jakby każdy przychodził na zakupy, żeby kraść. Człwowiek nawet porządnie sobie popatrzyć nie może, bo zaraz stoi taki typ za tobą i się patrzy. I to nie był jeden przypadek, w prawie każdej drogerii się z tym spotkałam. I dlaczego? Bo jestem młoda i nie chodzę w garsonce? Proooszę...<br />-NataliaAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6145899407059655730.post-44018570243427350312012-03-21T11:39:43.303-07:002012-03-21T11:39:43.303-07:00padłam szok, szok, szok!!padłam szok, szok, szok!!Maryhttps://www.blogger.com/profile/05177788950144442072noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6145899407059655730.post-51548644869826505002012-03-20T13:23:54.959-07:002012-03-20T13:23:54.959-07:00A to bezczelna zdzira z tej baby - ale ludzie mają...A to bezczelna zdzira z tej baby - ale ludzie mają pomysły, padłam jak to przeczytałam... spod stołu teraz piszę bo nie mogę wstać...Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/02433210257714448430noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6145899407059655730.post-34769756214680588972012-03-20T01:05:35.366-07:002012-03-20T01:05:35.366-07:00juz sobie wyobrazam jaka ma mine z ta pomadka w bu...juz sobie wyobrazam jaka ma mine z ta pomadka w buzi LOLswirrruskahttps://www.blogger.com/profile/03959392616613640745noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6145899407059655730.post-5811574772207828142012-03-19T13:58:17.523-07:002012-03-19T13:58:17.523-07:00Dziewczyny!!! Przeczytałam cały temat zatem odezwę...Dziewczyny!!! Przeczytałam cały temat zatem odezwę się anonimowo jako osoba z Sephora Polska. Pracuje jako zastępca kierownika i jestem odpowiedzialna za zwroty,gdzie od tego roku wiele się zmieniło.<br /><br />Jeśli produkt nie był używany,ma oryginalny kartonik to nie ma problemu nigdy problemu aby dokonać zwrotu,nawet jeśli nie ma paragonu. Ale uwaga- jest na to jedynie 30dni od zakupu! Na ogól pracownik będzie sprawdzać naklejki na produkcie tzn info o dystrybutorze, bo niestety zdarzają się klientki,które próbują zwrócić asortyment zakupiony w np. SuperPharm.<br /><br />Jeśli produkt jest użyty...<br />wszystko zależy od stopnia zużycia i hmm... waszej mentalności.<br />Z reguły pomaga fakt jeśli macie kartę Sephora lub jesteście stałym klientem sklepu,wtedy dużo łatwiej o pozytywny obrót sprawy.<br />Zwrot użytego produktu to zawsze niestety jest strata dla sklepu,bo<br />produktu nie można już sprzedać (tutaj najgorsze są klientki,które wpierają w Ciebie ,że absolutnie nie użyły produktu a kartonik lub co gorsza pompka są całe wymazane podkładem);<br />Sklep stara się wtedy taki zwrot potraktować jako reklamacje do dystrybutora.<br />Znaczy to ,że Wy dostajecie pieniądze a sklep sam spisuje reklamacje.<br />Wiele jednak zależy od marki,bo są takie,które mają dość surową politykę,dlatego wtedy personel zamiast zwrócić pieniądze od razu proponuje <br />spisanie protokołu niezgodności towaru z umową.<br />Jest 14 dni podczas których to Dystrybutor ustosunkowuje się do waszej prośby-czyli w zależności od jego decyzji albo otrzymacie gotówki albo nie.<br /><br />Jak już wspomniałam wiele zależy od mentalności danej osoby, bo jeśli ktoś z miejsca traktuje Cię jako osobę gorszą od Ciebie , unosi się albo awanturuje to wtedy naprawdę trudno dogadać się z taką osobą. Pamiętajcie ,ze groźbą czy ubliżaniem nic się nie zdziała a tym bardziej byciem wrednym.<br /><br />Wracając do klientki z wątku to u nas jest praktykowane coś gorszego... wyobraźcie sobie elegancką panią w wieku ok 40 lat która przychodzi do testera bierze cała objętość swojej dłoni wyciąga na rękę a po wyjściu ze sklepu przekłada do swojego pojemnika! Raz nawet podmieniła kredkę drogiej marki na jakaś inną-spleśniałą!!! W dodatku ma kartę Gold. Szczyt szczytów.<br /><br />Natomiast polityka próbek jest następująca-próbka ma służyć przetestowaniu-a nie zużyciu kremu. Słoiczki,które są dostępne zarówno w Sephorze jak i Douglasie mają średnio po 5ml co znaczy,ze krem pod oko straszyłby wtedy dla 3 klientek a ten do twarzy dla 10! Próbki te nie są w dodatku hermetyczne, jeśli krem jest stosunkowo dość aktywny to niestety,ale taka próbka jest po 3-5 dniach do wyrzucenia. Generalnie od górnie jest narzucona ilość próbek jakie klient otrzymuje,ale z doświadczenia wiem,ze stali klienci dostają ich więcej,dlatego najlepiej trzymać się jednej miejscówki.<br /><br />Pozdrawiam serdecznie,<br />xoxoSephorahttp://sephora.plnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6145899407059655730.post-81332716168481640012012-03-19T10:40:21.037-07:002012-03-19T10:40:21.037-07:00otóż to. ten podział na klientki też zaobserwowała...otóż to. ten podział na klientki też zaobserwowałam. I sama zauważyłam, że inaczej jestem traktowana, kiedy wchodzę do Sephory czy Douglasa np w luźnym tshircie i spodniach dresowych, bo wybrałam się tego dnia na zakupy ciuchowe (a wtedy kieruję się wygodą ubrań, żeby były szybko ściągalne w przymierzalni ;p) i inaczej gdy jestem ubrana powiedzmy kobieco i z pełnym, starannym makijażu.patson29https://www.blogger.com/profile/17172710449414167038noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6145899407059655730.post-13618819690351952232012-03-19T05:52:06.466-07:002012-03-19T05:52:06.466-07:00Szczerze to każdy sklep Ci powie że nie ma zwrotów...Szczerze to każdy sklep Ci powie że nie ma zwrotów od 2006 roku jedynie dobra wola polityki sklepu ( dobra wola) może przyjąć zwrot i zwrócić pieniądze ale tego nie robią jedynie wymieniają na coś innego ze swojego sklepu. Niestety <br />Jedynie z jakimi sklepami się spotkałam które przyjmują zwroty to Hipermarkety jak Tesco ,Auchan itp itd ewentualnie ciuchowe jak Orsay , H&M itd itp ale drogerie nie ma szans .Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/12062484410819139375noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6145899407059655730.post-29528323441740858312012-03-19T04:15:30.290-07:002012-03-19T04:15:30.290-07:00Ja mieszkam w uk i jeszcze sie ani razu mi nie odm...Ja mieszkam w uk i jeszcze sie ani razu mi nie odmówili próbki ;) A czesto jesem w roznych miastach. Nawet w wMACu nie musialam sie prosic (ale tam kupilam wtedy dosyc sporo, wiec moze z tego powodu ;))Ale generalnie jest ok, nawet w YSL kiedy nie mieli sloiczkow, kobieta poprosila babke z Chanel, zeby jej pozyczyla jeden ;)outerinnerbeautyhttps://www.blogger.com/profile/07830183840762217570noreply@blogger.com