W końcu dostaliśmy nowy tester, a także kilka sztuk cukierkowego rozu,którym mogłam się trochę pobawić. Spodobał mi się już kilka miesięcy temu, ale szybko zniknął ze sklepu, a nie chciałam kupować go online, to sobie czekałam, aż w końcu pojawił się w Sepchorze. Nie zastanawiałam się nawet, a na dodatek miałam zwrot pudru w kamieniu z MUFE, który okazał się bubelkiem, dlatego doplacilam tylko $8 za Diorka:)
7.5g kosztuje $44, odcien 001 Petal
Rose Glow jest ciekawym produktem z racji tej,ze wspolpracuje z nasza cera. sam odpowiednio rozswietla i nadaje skorze blask, podkreslajac jej naturalny odcien.
OPIS:
Technologia Fresh Color Reveal sprawia, że formuła dostosowuje się do stopnia wilgotności cery,
aby policzki każdej kobiety naturalnie się zarumieniły, jakby pod wpływem emocji. Kolor jest
transparentny, indywidualnie dopasowany i bardzo naturalny. Efekt jest świeży, oryginalny i pełny
wdzięku. Odpowiedni do każdej karnacji.
Produkt jak zwykle zapakowany jest w czarny zamszowy woreczek, kartonik,a w srodku mamy tez pedzel,ktory wbrew pozorom, wcale nie jest taki zly :)
Wersja limitowana rozni sie od stalej tym,ze tyl opakowania jest zupelnie przezroczysty.
A tu cacuszko w srodku. Na samym poczatku pomyslalam, WOOOOW zbyt jasny, zbyt chlodny- odpada. Ale dopiero pozniej do mnie doszlo,ze owy produkt na policzkach wyglada zupelnie inaczej. Cera staje sie promienna, a ja czuje sie mlodziej. Efekt jest niesamowicie naturalny, powiedzialabym nawet,ze "rozbudza" szara cere.
Pierwsze chwile zaraz po aplikacji widac delikatny roz na policzkach, natomiast kilka minut pozniej zamienia sie on w transparentna mgielke,ktora dodaje nam uroku, po prostu :)
Wiecej na temat trwalosci itd opowiem Wam juz za kilka dni. Ja wracam do testowania. Na dzien dzisiejszy jestem oczarowana technologia, ale juz widze jeden minus ;)
Posiada ktos? Jakie jest Wasze zdanie na temat samej technologii?
poka na buzi! :P
ReplyDeletepoka poka!
DeletePodbijam :))
Deletedołączam się!
Deletei ja i ja!
Deletei ja! :):)
DeleteŚliczności! Piękny, wiosenny kolor:)
ReplyDeletePodpisuję się pod Urbasiem, pokaż nam go na policzku:)
wygląda pięknie! ostatnio wszystkie testujecie same kosmetyki Dior, moze w końcu się skuszę?:)
ReplyDeletePodoba mi się, jest taki ładny i cieszy oko ; p Ciekawe czy jest już w Polsce?
ReplyDeleteTen róż jest w kolekcji Diora chyba od roku, cały czas do kupienia w naszych Douglasach czy Sephorach.
ReplyDeleteMa jeden minus : z czasem blaknie w pudełku:P Ja mu to wybaczam...Genialnie dostosowuje sie do twarzy mimo,że wygląda na mega cukierkowy
ReplyDeleteZapowiada się ciekawie,a jak na buzi wygląda?:)
ReplyDeletebardzo jestem ciekawa jak będzie prezentował się na twarzy, czekam na opinię :)
ReplyDeleteZakochałam się! Uwielbiam takie kolorki:)
ReplyDeleteCzekam na recenzje:)
ReplyDeletekolor mi sie bardzo podoba, ciekawe jak wyglada na buzi :)
ReplyDeleteHmmm... Zaciekawiłaś mnie tym różem. Chętnie zobaczyłabym efekt w filmiku lub na zdjęciu. Szkoda, że w PL kosmetyki Diora są dosyć drogie...:/ Pozdrawiam
ReplyDeletePS. Właśnie na stronie Douglasa zobaczyłam, że u nas te róże są po 219zł, więc nijak to się ma do 44$:)
DeletePPS. No i najważniejsze: Sto lat! Żeby zdrowie dopisywało i pieniędzy nie zabrakło i dla Mamy tego samego:):*
Deleteśliczny! nie mam żadnego Diorkowego różu, ale chyba pora się z jakimś zapoznać :]
ReplyDeletepoka na buziaku :)
Przepiękny ten róż :)
ReplyDeletePiękny kolor;)
ReplyDeletepiękny kolor i cudowne opakowanie :)
ReplyDeletekolor naprawdę piękny :))).
ReplyDeleteŚliczny kolor. Skoro jest i u nas to chyba pójdę go zobaczyć na żywo.
ReplyDeletePs Ostatnio szukałam takiego pudełka róży IN the glow właśnie z Sephory USA i znalezienie jego graniczy z cudem. Nie orientujesz się czy ono jest jeszcze w regularnej sprzedaży?
piekny kolor
ReplyDeleteciekawa jestem jak na buzce wyglada
dzis u mnie post o rozswietlaczach,zapraszam :))
x
x
x
Cena paskudna, ale kolor wydaje się uroczy. Czekam na prezentację na buzi :)
ReplyDeletecudowne opakowanie i cudowny kolor! <3
ReplyDeleteCiekawe jak ten cukierek prezentuje się na buzi.
ReplyDeleteAle piękny kolor! Pokazuj szybko go na buzi:)
ReplyDeletePrzepiękny kolorek! Taki słodki i delikatny ♥
ReplyDeleteFajna paczuszka :) Bardzo ciekawy blog z chęcią będę zaglądała :) Obserwuję . Pozdrawiam i zapraszam do siebie :)
ReplyDeleteposiadam, ale mieliśmy trudne początki. Jakimś cudem robiłam sobie nim krzywdę za pierwszym razem i się zniechęciłam, musiał swoje odleżeć żeby zasłużyć na kolejną szansę.Teraz maluję się nim codziennie, rzeczywiście można łatwo wyczarować healthy look i jest trwalszy od smashboxa w żelu. Dodany pędzel daje radę w poprawkach, ale w domu wolę malować się normalnym.
ReplyDeleteHej kochana, kiedys pisalam juz tutaj peany na temat Twoich filmikow :) musze napisac ze ogladam wlasnie Twoj najnowszy filmik o zawartosci torebki i widze ze baaardzo wyzgrabnialas!!! SUPER! Zycze powodzenia i czekam na nowe posty!:))))
ReplyDeleteProdukt wart przetestowania. Hmmm ciekawa jestem jaki to wynalazłaś minusik?? :) Będę częściej zaglądać na Twojego bloga, bo na You TuBIE TO NAMIĘTNIE OGLĄDAM TWOJE FILMIKI :) Pozdrawiam
ReplyDeleteUhm czyli tak jakby tym sobie krzywdy nie zrobię? To mi się podoba ;)
ReplyDeleteNatasza - ja zrobiłam - efekt początkowy jest bardzo subtelny - po chwili róż nabiera koloru na policzku. Ja dokładałam, dokładałam do uzyskania efektu ruskiej baby. Da się :)
ReplyDeleteJaki minusik oprócz ceny w PL...?? ;)
ReplyDeletePiękny róż
ReplyDeletejestes przesympatyczna uwielbiam cie
ReplyDelete