Saturday, July 30, 2011

Mila niespodzianka na weekend:)


Sprzedawca na ebay postaral sie i dostalam paczke praktycznie dwa dni wczesniej.
Nie wiem dlaczego,ale jest i to mnie cieszy.

Kilka dni temu rozmawialam z Oleska przez telefon(pozna noca) i zaraz po rozmowie skusilam sie wejsc na ebay.
Trafila mi sie aukcja,ktorej nie moglam ominac:)

Wylicytowalam nowe perfumy(EDP) Michael'a Kors'a "Michael Kors" -100ml,ktore teraz w Sephorze kosztuja $95(SIC!).

Za swoje zaplacilam $30 juz z wysylka:)



Jestem kompletna dupa jesli chodzi o opisanie zapachu,ale sa z tych mocniejszych,bardzo kobiecych,a przede wszystkim trwalych.
Popsikalam moja chuste z rana,poczekalam do ok 20 i ja wypralam-pachnie do tej pory.

Butelka jest prosta(takie lubie) i wielka:)




Jakie sa Wasze zapachy?:)

Friday, July 29, 2011

Organizer-kupony,rachunki,wycinki..


Jak wiecie(czy tez nie) w Stanach bardzo popularne sa kupony. 
Sa kobiety,ktore potrafia zapakowac caly koszyk,a nic za to nie placic-obieraja specjalny system kuponowy. Dzieki gazetom/ulotkom,ktore zawsze napakowane sa kuponami mozna zaoszczedzic calkiem dobre pieniadze.
Do tego dochodza karty tzw "stalego klienta",rabaty w sklepie oraz kupony wydawane online,przez firmy.

Najwiecej udalo mi sie zaoszczedzic w CVS. 
To bardzo mile uczucie,gdy zamiast $40 placimy $7:)



Najgorsze jest to,ze zawsze mialam wszystko porozwalane w torebkach. A,ze prawie codziennie nosze inna to bardzo czesto bylo tak,ze potrzebowalam dany kupon,a on byl w torebce w domu:(

To samo z wszelkimi rachunkami i wycinkami z poczty,ktore musze trzymac.
Przyszedl czas na organizacje.



W sklepie wszystko za $1(gdzie zawsze kupuje BALONY:D) dorwalam malinowy organizer,wlasnie na kupony.
Jest maly,lekki i miesci sie w kazdej torebce.


Ma przegrodki,ktore sa opisane-latwiej znalezc odpowiedni kupon z dzialu np mieso czy kosmetyki.




A teraz zabieram sie za wycinanie kolejnych kuponow:)

Thursday, July 28, 2011

Sleek "Oh So Special"



Jest to jedna z nowszych paletek,ktore zamowilam  TU - dzieki Oleskowej Babie,za bardzo male pieniadze.
Z przesylka wyszlo troszke ponad 30 zlotych-za 12 cieni. 
Not bad at all:)

Musze powiedziec,ze jest to pierwsza(zaraz po niej jest Monaco) paletka Sleek,ktora tak za mna "chodzila".
Nie lubie "dzienniaczkow" typowo brazowych(a poza tym mam juz NAKED),dlatego tez chcialam ozywic troszke makijaz dzienny kompletujac paletke z koralami z Inglota(5tke).
Dobrze,ze poczekalam:)
Ta paletke jest jedna z lepszych w mojej sleekowej kolekcji.
Jest mieszanka matow i metalicznych cieni.
Z dwoch cieni nie jestem zadowolona,reszta jak najbardziej na plus.




Zaczne od pierwszego rzedu (lepszy wg mnie)






Bow-(mat) typowy highlighter,jasny z lekkim szampanskim podbiciem,moze wydac sie lekko "kredowy"(pierwsze swatche)&miekki

Organza-(metaliczny)na cala powieke ,kolor zalezy od nacisku pedzla czy palca
dla mnie to brzoskwinia zlamana mocnym zlotem&miekki

Ribbon-(mat) jeden z piekniejszych korali jakie widzialam(chcialabym miec taka szminke:P)
dobry pigment- nie zanika pod wplywem innych cieni&miekki
Faworyt z calej paletki

Gift basket-(metaliczny) braz zlamany zlotem,lekko sie osypuje,dobrze blenduje&miekki

Glitz-(metaliczny) ciemna szarosc z niebieskim podbiciem,SUPER pigment,swietnie sie blenduje, osypuje sie&miekki

Celebrate-(metaliczny)sliwka/braz/czarny,osypuje sie strasznie&miekki



2 rzad:

Pamper-(mat) brzoskwinia zlamana jasnym rozem,slaby pigment,slaby cien ogolnie.. nawet lekkie blendowanie sprawia,ze zanika
miekki

Gateau-(metaliczny) mocno opalizuje na zloto,przy blendowaniu traci troszke na kolorze,na cala powieke(wklepac)
miekki

The Mail-(mat) musztarda i braz,twardy,slaby pigment,w moim przypadku nadaje sie tylko do "laczenia" dwoch kolorow i zacierania granicy

Boxed-(mat) lekki czekoladowy braz,dobra pigmentacja,naturalny&miekki

Wrapped Up-(mat) braz zlamany sliwka,piekny jest i ma dobry pigment

Noir-(mat) prawdziwy czarny kolor,,osypuje sie,swietny pigment,ale ucielo mi go na zdjeciu:(





A tu bardzo lekki dzienniaczek




A Wy macie juz swoje "oh so special" paletki? :)

Sunday, July 24, 2011

TIGI Love Peace Planet-ECO produkty do wlosow




Hej :)

W filmiku o projekcie denko mowilam Wam,ze skonczyl mi sie szampon (Seanik) z LUSH,a ze kolejna kostka(Godiva) okazala sie bublem postanowilam zakupic cos innego.






Kilka dni temu wpadlam do ROSS(brat Tj Maxx)i znalazlam ECO serie z firmy TIGI,o ktorej kilka dziewczyn juz wspomnialo na swoich blogach.
Dokladnie 3 miesiace temu widzialam juz te produkty w Tj Maxx,ale trafilam na te,ktore nie przypadly mi do gustu (zapach),a innych nie mieli.
Poczekalam troszke i znalazlam je w ROSS jeszcze taniej.
Za 3 produkty zaplacilam $10! 




Pierwsza rzecza byl oczywiscie szampon-wybralam nawilzajacy.







Dwa kolejne produkty to odzywka bez splukiwania oraz preparat na zwiekszenie objetosci.







Jestem ciekawa jak sie sprawdza- probowal ktos?:)


FUNIO TIME :)

Zeby nie bylo,ze to JA ukladam kolo niego moje gadzety. On sam sie kladzie i czeka na "drapanko"



Thursday, July 21, 2011

NYX Round lip gloss-tansze odpowiedniki MAC Lipglass?




Przyszedl czas na recenzje blyszczykow firmy NYX i powiem Wam szczerze,ze nia ma sensu robic z tego dlugiej notki ;)
Chcialam tylko dodac,ze w tym momencie nie bede skupiac sie na trwalosci,gdyz uwazam,ze jest to sprawa indywidualna. 
Na moich ustach nawet drogie blyszczyki trzymaja sie 20 minut-zjadam je.




PLUSY
- 36 kolorow do wyboru
- 2.5 ml
- niska cena, $2 za sztuke
-lekko cytrynowy zapach
-delikatna/lekka/plynna konsystencja
- dobry aplikator=przyjemna aplikacja
-proste opakowanie
- matowe blyszczyki maja mocny pigment (konsystencja przypominaja mi lip tars'y)
- drobinki sa delikatne,nie czuc ich na ustach
-mimo tego,ze dostep do nich moze byc troszeczke ograniczony to mamy mozliwosc zakupienia ich na dwoch stronach,ktore Wam serdecznie polecam(klik):



(NYX jest na przecenie na Cherryculture i obecnie ich blyszczyki kosztuja $1.75)

MINUSY
-jeszcze raz napisze,ze zapach(nie czuc go na ustach tylko w tubce).. nie wszystkim moze sie spodobac
-plynna konsystencja.. nie wszystkim moze sie spodobac


Przegladajac moje blyszczyki wpadlam na kilka "dupow"-same zobaczcie:)

NYX "whipped"
MAC "Poetic license"




NYX "pinky natural"-matowy
MAC "ensign"-identyczny kolor,ale ma drobinki


NYX "Sorbet"
MAC"Cruise Control"
Ten sam kolor,ale Maczek jest ciemniejszy




Macowskie lip glassy nigdy nie byly moimi ulubionymi blyszczykami i chyba nigdy nie beda.
Sa stanowczo za drogie (mimo tego,ze dostajemy 4.8ml produktu).
Nie podoba mi sie gama kolorystyczna i to,ze wiekszosc kolorow,ktore mi odpowiadaja jest limitowana.
Strasznie sie kleja
Sa "ciezkie" i czuc je na ustach

Plusem jest zapach.







NYX Round LIP GLOSS
Tansze odpowiedniki MAC Lipglass?  NIE!
Zdecydowanie LEPSZE niz Macowskie Lipglass'y :)





Tuesday, July 19, 2011

TAG: One Lovely Blog Award

Otagowal mnie Urbanek-dziekuje!
I nikt wiecej :(

:P




Zasady:

                               1. Podziękować za wyróżnienie.
2. Zamieścić link do bloga osoby, która Cię wyróżniła.
3. Wkleić logo wyróżnień.
4. Przekazać nagrodę do 16 blogów.
5. Zamieścić linki do tych blogów.
6. Powiadomić nominowane osoby.
7. Podać 7 faktów na swój temat.




Blogi, które wyróżniam ja to:


7 Faktow o mnie:

1) Nigdy sie nie spozniam i bardzo nie lubie gdy ktos to robi. Dziwne "zboczenie",ale potrafie sie za to obrazic jak baba na PMS'ie.


2)Mimo tego,ze jestem dosc "wyluzowana" nie potrafie zniesc jednego,a mianowicie amerykanskiego konczenia rozmow telefonicznych.

JA- "(..) mam zyciowy problem,dom mi sie spalil,pies nasikal na skarpety i nie moze mi sie odbic..."
KTOS- " Ummmmmmmmm I gotta go,talk to ya later"
JA- "WTF "


3) Uwielbiam grochowke

4) Trenowalam judo i mialam nawet  kyu – brazowy pas ,ale zrezygnowalam gdyz "kolezanki" z mojej grupy braly sterydy i ni chu chu nie moglam ich podniesc :D

5) Szybko pale za soba mosty,nie lubie wracac do przeszlosci,ale za to lubie miec wszystko poukladane w glowie jesli chodzi o przyszlosc.
Lubie planowac,sprawdzac sie, wymagac od siebie coraz to wiecej i wiecej.

6)  Jestem materialistka,do czego sie otwarcie przyznaje. Uwazam,ze sama miloscia czlowiek nie zaplaci rachunkow,dlatego tez pieniadze sa dla mnie wazne.
Nie musze zbijac kokosow,ale chcialabym zapewnic sobie i mojej rodzinie,a przede wszystkim mojej Mamie,dobre zycie.
Serce tez mam,ale na dzien dzisiejszy wolalabym sprawdzic sie w zawodzie i bardzo sie ciesze,ze ja i moj Facet rozumiemy sie w tej kwestii.

7) Jestem totalna kociara :)



Thursday, July 14, 2011

Nowy rower:)

Oszalalam i kupilam sobie mietowy rower.
Od dawna szukalam "Cruiser Bike" i szczerze mowiac wcale nie chcialam wydawac na niego fortuny. A to dlatego,ze stosunkowo duzo place za basen,na ktory smigam 5 razy w tygodniu -jak dobrze pojdzie:P

I znalazlam!!

Cena bardzo niska,a na dodatek rower sie nie zlamal jak na niego usiadlam- dobry znak, wiec wzielam. Przepraszam za zdjecia z tel,ale dopiero jutro bede miala szanse odebrac rower(skladaja go).
Jest prosty,klasyczny i troszke "babciny",ale lubie go.
Musze jeszcze dokupic koszyk,w ktorym bede trzymac cukierki ;)







I jak?:)


Thursday, July 7, 2011

Tarte Eye Couture Day-To-Night Eye paletka-wstep

Hej:)

W moim ostatnim filmiku pokazalam Wam paletke firmy Tarte. 
Chcialam tylko dodac,ze nie jest to recenzja(posiadam paletke od kilku dni dopiero),ale kilka dziewczyn zainteresowalo sie nia:)

Zaczne moze od tego,ze firma Tarte jest  eco-friendly,nie testuja na zwierzetach,ich kosmetyki NIE zawieraja parabenow,mineralnego oleju, etc 
Tarte ma tez,w swojej ofercie,kosmetyki weganskie.

Na ich stronie mozecie znalezc dokladny opis kazdego ze skladnikow i jego dzialanie.



Tak,kosmetyki sa troszeczke drozsze,ale uwazam,ze sa warte. Posiadam juz kilka i jestem naprawde zadowolona.
Szczegolnie jesli mowimy o oleju mineralnym,ktory zapycha mnie totalnie. Staram sie powoli odstawiac produkty,ktore go zawieraja.


Na paletke Day to Night czailam sie juz od kilku tygodni,ale stwierdzilam,ze UD NAKED mi wystarczy. Doszlam jednak do wniosku,ze na wakacje chcialabym zabrac cos jasniejszego.
(taaaak Paulina,wszyscy wiemy,ze i tak bys ja kupila:D)

Zastanawialam sie,sprawdzalam opinie,macala w sklepie,az w koncu mialam wolna gotowke i zakupilam. 
Nie zaluje.


Paletka prezentuje sie tak:



Dostajemy tez pedzelek,ktory jest jednym z lepszych w mojej kolekcji-jest bardzo miekki. Jego cena,bez zestawu, to $24.
Ich pedzle nie sa pochodzenia zwierzecego.


Oraz kredke do oczu(braz i wegiel).
Chcialam zrobic zdjecia,ale jak zwykle aparat padl.
Nie powiem Wam o niej duzo,gdyz probowalam ja tylko na reku.
Jest miekka i ma mocny pigment.
Jesli chodzi o trwalosc i aplikacje,tego jeszcze nie wiem ;)


Cienie:
Niestety,ale nie mialam okazji "pobawic" sie z nimi,ale robiac swatche,zauwazylam,ze maja bardzo dobry pigment.
Sa aksamitne,delikatne i WIELKIE.
Wygladaja obiecujaco.

Wydaje mi sie,ze kazdy znajdzie cos dla siebie. 
Od glebokich brazow,fioletow,po delikatne pastele.
Brakuje tylko matow-tutaj paletka troszke traci.






Uwazam,ze $44 jak za taka jakosc,pedzel i kredke to wcale nie jest duzo. A przede wszystkim mamy pewnosc,ze produkt jest 100% naturalny,nawet opakowanie:)


Jak Wam sie podoba?