Monday, August 6, 2012

Z zycia wziete:USA kupony


Jak wiecie bardzo lubie uzywac roznych kuponow i starac sie znalezc jak najlepsza oferte na dany produkt. W USA bardzo popularne sa kupony,ktore z jednej strony "kumam",a z drugiej niestety nie. 
Nie lubie jak amerykanki kupuja wszystko z kuponami,a pozniej w domu maja 50 podkladow czy past do zebow,gdzie pozniej idac do sklepu nie mozemy znalezc nic,bo zostalo wykupione. Jesli chodzi o kupony staram robic sie to z glowa i w miare moich potrzeb. Wiele amerykanek kupuje na zapas, zbieraja np fasole w puszkach miesiacem,a pozniej i tak je wywalaja.
Kolejnym minusem jest uzywanie kuponow wtedy kiedy ich zupelnie nie potrzebujemy-czyt, tracimy wiecej pieniedzy.
Dzisiaj chcialabym przedstawic Wam moj system kuponowy i jak to dziala w mojej rodzinie.

Kupony dzielimy na:

* internetowe,ktore mozemy skopiowac na stronie producenta

* sklepowe,ktore otrzymujemy po zeskanowaniu naszych kart z danego sklepu


* papierowe z gazet,albo pocztowe



* z produktow,czyli kupony,ktore znajduja sie na produktach,ktore kupujemy


Swoje kupony zbieram w sposob jak najtanszy czyli nie place za tygodniowa gazete $3 tylko $1 w sklepie wszystko za dolara. Staram sie rowniez z glowa sprawdzac moje potrzeby i kupowac rzeczy,ktorych nie potrzebuje,tylko dlatego,ze mam na nie kupon. Zbieram je i sortuje.
Kupony mozna ze soba laczyc,ale tylko w przypadku,w ktorym jeden z kuponow jest typowo sklepowy,a drugi prosto od producenta. Nigdy nie mozemy polaczyc dwoch kuponow z tego samego sklepu,ale mozemy polaczyc kupon sklepowy z kuponem od producenta (czasem produkty maja naklejki z kuponami od producenta).
Czasem mozemy zaoszczedzic grube pieniadze, nawet do 90% off. Mozemy tez polaczyc kupon ze sklepu z kuponem na produkcie (czyli kuponem od producenta).
Tymi sposobami udalo mi sie zaoszczedzic wiele pieniedzy. Czasami udalo mi sie wyjsc ze sklepu z torba pelna produktow i na dodatek dostalam kilka dolarow na swoim koncie.
Popularne sa tez oferty,kiedy to nowy produkt pojawia sie na rynku,a firma chce zebysmy sprobowali jego. Wtedy dostajemy kosmetyk/produkt za darmo np albo po wypisaniu ankiery zwracaja nam pieniadze (oferty  "try me free").
Kazdy z kuponow ma swoja date waznosci,ale czasami przyjmuja je bez patrzenia na date. Szczegolnie jesli chodzi o kupony zwiazane z samochodami,czyli na zmiane oleju czy serwis (jesli samochod nie jest na gwarancji). 
Kiedys myslalam,ze podawanie kuponow jest "dziwne",ale tak robi ponad 55% spoleczenstwa. Przyzwyczailam sie i bardzo to lubie. Sa to male kwoty,ale po miesiacu/dwoch bylam w stanie zaoszczedzic nawet 45% moich wydatkow. Oczywiscie zalezy to od naszych potrzeb,ale zawsze staram sie poukladac wszystkie kupony,ze zostaje mi kilka dolcow w kieszeni ;)









Od kosmetykow po obiady w dobrych restauracjach. Od kielbasek po zbiorowe zakupy, od majtek po kocia karme :)