Tuesday, July 17, 2012

Online zdobycze, troszke prywaty

Witam:)
Oj dlugo mnie nie bylo (dlugo jak dla mnie)- powod jest bardzo prosty. Znalazlam sie w zupelnie nowej/innej sytuacji zyciowej,do ktorej musze sie przyzwyczaic i "polubic sie z nia",a takze ogarnac czasowo. Dlatego tez musialam zrezygnowac z krecenia filmikow na YT- nie moge sie skupic,probowalam. Moje mysli sa chyba w kosmosie i czesto trudno jest mi nagrac dobry filmik- nie chce zapychac mojego kanalu nudnymi i "plytkimi" odcinkami z tym samym,albo zadnym, przekazem. Mysle,ze po wakacjach wszystko wroci do normy,a ja bede w pelni psychicznie przygotowana :)
Na chwile obecna pozostane tylko przy blogu,ktory mam nadzieje bede mogla prowadzic w normie,czyli kilka notek w tygodniu.
Tyle z prywaty- mam nadzieje,ze zostaniecie ze mna na YT :)


Zdobycze- wszystkie nabylam droga internetowa (oprocz LUSH)- wolne mam tylko niedziele i nie mam nawet czasu poszalec na zakupach. Nocami sobie klikam w produkty,ktore mam na oku- swoja droga to spotykaja mnie jeszcze wieksze przeceny online niz w sklepie. Kody,ktore mozna znalezc w internecie sa czasem "lepsiejsze" i tak np znalazlam kupon do CVS (drogeria)  na $20 off,ktory mozna bylo dodac do koszyka w ciagu 6 godzin. Zaczne moze jednak od Sroczego wplywu,czyli palety firmy Urban Decay. Jakis czas temu Sroczka wyrazila chec posiadania najnowszej palety,na ktora w ogole sie nie czailam-i co? Wzielam ;)

Mowa o Smoked palette,ktora prezentuje sie tak:


Koszt to $49 za 10 cieni o nowej formule,ktora jest niesamowita,ale paleta ze mna nie zostanie. 
5 na 10 cieni jest nowych i limitowanych z czego kolory neutralne (4) sa zupelnie matowe.
Kiedy ja otrzymalam doszlo do mnie,ze moje pierwsze mysli na jej temat (czyli nie kupowac) byly prawidlowe. Otoz ja jestem ogromna fanka cieni UD,posiadam juz kilka palete (BOS,Naked i mniejsze Box'y) i niestety kolorystycznie paleta niczym nie odstaje od poprzednich. Rozni sie natomiast jakoscia- ta formula bije na cycki niejedna droga firme kosmetyczna.
Sumujac- recenzji nie bedzie, Sroczka podzieli sie z nami swoim zdaniem :)

Jesli ktos NIE posiada zadnych palet UD i chcialby wyprobowac nowej formuly to zakupy moze byc calkiem mily. Zestawienie kolorow (jak na pierwsza zabawe z UD) jest calkiem standardowe: brazy,beze i podstawowe opcje kolorystyczne (troszke nudne).

W zestawie jest mini wersja Primer Potion w tubce, pelnowymiarowa kredka w czarnym kolorze "Perversion" oraz ksiazke z 12 "lookami".


Ucieszylam sie bardzo poniewaz jako gratis otrzymalam probki nowego podkladu Naked Skin:
Calkiem spore probki w roznych kolorach- nie moge sie doczekac testow:)



Nastepnie w CVS nie moglam nic sobie dobrac,zeby otrzymac $20 off,wiec mama dolaczyla do zamowienia i tak mi udalo sie dostac te rzeczy zupelnie za darmo:

- Skusilam sie w koncu na blyszczyk z firmy L'oreal z serii Colour Riche (Sroka ten sam leci do Ciebie) w kolorze 151 "Baby Blossom".  Jasna mleczna brzoskwinia,a w skladzie olejek arganowy,wit E i omega 3.

- Amerykanska wersja Caresse lipstick w kolorze 170 "Cotton Pink", byl to jedyny kolor,ktory przypadl i do gustu (z szaty amerykanskiej). Wczesniej (kilka tygodni temu) macalam sobie testery i niektore faktycznie byly dobrze napigmentowane,ale wygladaly dziwnie? a inne z kolei nie przypominaly w ogole szminek. Zdecydowalam kupic cos szalonego w odcieniu spokojnego rozu (w sensie,ze bez drobinek),ale dosc neonowego.



- Nowosc z firmy Physicians Formula, czyli kajale w trzech kolorach dopasowanych do koloru moich oczu(wzielam opcje niebieska).  Nie sa mocno napigmentowane,ale ja nie lubie efektu "HELLO mam eyeliner na oczach",sa spokojne . Za 3 sztuki placimy ok $7.
Aplikacja? rewelacja pod wzlegem miekkosci,ale sa minusy.

Oczywiscie nie polecam ich do robienia prezycyjnych kresek,bo to sie nie uda,ale do "obrysowania" oka, dolna powieka czy kresek,ktore potem rozcieramy.
- navy blue
- czarny 
- braz  




LUSH- doslownie wpadlam i wypadlam ze sklepu. Musialam zakupic rzeczy do sklepu,dlatego postanowilam zaopatrzec sie w kolejny szampon w kostce- po prostu je lubie.
Zdziwilam sie po nie siegnelam po Seanik tylko po cos nowego czyli Jumping Jupiter. Szampon przeznaczony do wlosow tlustych (albo do tlustego skalpu),ktory ma za zadanie balansowac sebum. W skladzie lawenda, rozmaryn, limonka, cytryna,itd.

Do testowania dostalam 3 produkty:
- No drought, suchy szampon
- I love juicy,szampon silnie oczyszczajacy tlusty skalp
- Trichomania, szampon z kokosem do wlosow suchych,ale tu pani polecila mi aplikacje tylko na koncowki


Sephora:
Dokupilam sobie kolejna pryzme z Sephory do oczu. Nie podoba mi sie ich zapach,ale skusilam sie na innych kolor.
40 Purple Prisma- za $5 spoko,ale wiecej nie zaplacilabym za produkty firmy Sephora (do oczu szczegolnie).



Dostalam probke szminki Guerlain "shine Automatique"- opakowanie probki mnie zabilo, piekne:)
Nawilzajaca szminka z lekkim polyskiem- czy zaplacilabym za nia $35? ZDECYDOWANIE NIE,ale pachnie oh...


A TU: SZOK URBANIASTY (:*)




72 comments:

  1. This comment has been removed by the author.

    ReplyDelete
  2. Jak twoje mysli sa w kosmosie to moje juz calkiem ...

    teraz sobie wyobrazam co to bedzie jak wyprodukuja identyczna paletke Naked tylko z ulepszona formula
    -istny CHAOS

    a szok imponujacy

    ReplyDelete
    Replies
    1. Ciekawa jestem czy cos takiego by sie sprzedalo w sposob w jaki sprzedala sie pierwsza Naked:)

      Delete
  3. Niestety, u mnie ten szampon z Lush sie nie sprawdzil, wysuszal mi strasznie wlosy, byly jak siano mimo stosowania odzywki, a u nasady dalej sie przetluszczaly jak przedtem. Zakupy bardzo "rozsadne" powiedzialabym, ale paczka od Urbanka po prostu zrywa kapcie :)

    ReplyDelete
  4. LOREALEK - tez je lubie i mam ten sam kolor blyszczyka. Natomiast kolo Physicians Formula kredek* chodzilam kiedys troszke ale chcialam tylko niebieska hummmmm ktoz to wie moze sie skusze hummm

    Pozdrawiam z nowej Californiiii (strasznie cieplo) IwonKa

    ReplyDelete
  5. co za smakowitości! ale zazdroszczę Ci tej palety! Pozdrawiam :)

    ReplyDelete
  6. no w końcu jesteś! tęskniłam tu :*

    ReplyDelete
  7. No, wreszcie jesteś :).
    Ale się obłowiłaś :). Mnie się ta paleta UD podoba, ale ja lubię nudę :D

    ReplyDelete
  8. Spodobał mi się błyszczyk z Loreala - super kolorek! Kajale też są świetne:) A szok może zawrócić w głowie hehe :D Pozdrawiam!

    ReplyDelete
  9. Nareszcie się pojawiłaś :D
    widzę , że same cukiereczki kupiłaś :)

    ReplyDelete
  10. paletka bardzo mi się podoba ;)

    ReplyDelete
  11. Świetne zakupy ! Jednak najbardziej zazdroszczę paletki :):):)

    ReplyDelete
  12. Kochana,ja czekam na Ciebie:)):**

    ReplyDelete
  13. Czasami każdy musi odpocząć, życie jest nieprzewidywalne, więc nigdy nie wiemy jak i czym nas zaskoczy :)
    A jesli chodzi o tematy zdobyczowe, to moje mysli są juz w salonie lusha, ktory ma byc na jesieni otwarty w złotych tarasach <3 wtedy napewno ten szampon kupie, na pewno!

    ReplyDelete
  14. Dawno Cię nie było, ale dobrze, że już wracasz do nas :) zakupy świetne, a paleta UD chodzi za mną, bo ma takie moje kolory :)

    ReplyDelete
  15. Witaj Exbebetko! Gdzie byłaś, jak Cię nie było? Łupy świetne! Ta loreal'owska pomadka ma przezajebisty kolor:))

    ReplyDelete
  16. co ja bym dała, żeby to u mnie wylądowało :D

    ReplyDelete
  17. Dobrze, że już jesteś :) piękna ta szminka Guerlain

    ReplyDelete
  18. Bardzo fajne zakupy. Ten cień z Sephory wygląda cudownie, się okaże jak z jego używaniem. Palety UD mnie strasznie kuszą, bo nie mam jeszcze żadnej..muszę ją nabyć w końcu :) Cieszę się, że wróciłaś kochana! :) Na pewno będę trwać przy Tobie na yt! :>

    ReplyDelete
  19. też bym chciała paletkę UD, ciekawe, czy uda mi się ją dopaść...

    ReplyDelete
  20. O kurcze, trochę tego kupiłaś ;)
    Bardzo mi się podobają górne kolory z paletki :)

    ReplyDelete
  21. ależ to wszystko miłe dla oka *_*

    ReplyDelete
  22. Paczka od Urbanka wymiata.. a na YT czekamy :))

    ReplyDelete
  23. ja musze sobie sprawic ta paletke UD :)

    ReplyDelete
  24. super, ze wrocilas :) ta paletka UD bardzo mi sie podoba, uwielbiam takie kolory :) a kolor szminki Guerlain piękny!

    ReplyDelete
  25. WoW super zakupy:)

    cieszę się, że się pojawiłaś:) lubię Cię czytać i słuchać;) mam nadzieję, że szybko wrócisz na YT:)

    ReplyDelete
  26. w końcu ktoś sobie o nas przypomniał! ♡
    cudeńka widzę same! Kiedy coś nowego na YT? ♡ ♡ ♡
    pozdrawiam :**

    ReplyDelete
  27. Paleta mnie absolutnie zachwyciła, ale cena zupełnie nie na mój portfel ;)

    ReplyDelete
  28. Piękne rzeczy kupiłaś :* Mam nadzieję, że wszystko spokojnie się u Ciebie ułoży :) a próbka pomadki jest świetna!!!

    ReplyDelete
  29. W koncu jestes :* Ciekawe rzeczy :) Ja biore udział w akcji przetrwać za 50zł lipiec takze jedynie moge "pokupowac oczami " :D

    ReplyDelete
  30. Wow. Ile czsu potrzeba aby to wszystko zdenkowac?

    ReplyDelete
  31. Sroka kusi tą paletą UD a mnie zainteresowała Pryzma Sephory. Chyba nie ma tego u nas :( Pisałaś o nich?

    ReplyDelete
    Replies
    1. Jeszcze nie,ale to nic specjalnego jest-szczegolnie w normalnej cenie

      Delete
  32. Fajnie, że jesteś :) Próbka szminki Guerlain przepiękna!
    Paleta UD bardzo mi się podoba!

    ReplyDelete
  33. pisz pisz
    szkoda że wolna tylko niedziela

    ReplyDelete
  34. paletka piekna, produkty do ust tez, ale zestaw od Urban powalil mnie na kolana ;-)

    bardz z nami chociaz tutaj jak najczesciej :)

    ReplyDelete
  35. Paula, cokolwiek dzieje się teraz w Twoim życiu, to wiedz, że bardzo mocno trzymam kciuki za pozytywny bieg wydarzeń. Mam nadzieję, że nowa sytuacja - jakakolwiek by nie była - odkryje przed Tobą swoje dobre strony, da się oswoić. Życzę też Ci, z całego serca, żeby jeszcze przed końcem wakacji spotkało Cię coś fantastycznego, co pozwoli Ci doładować baterie i zwyczajnie cieszyć się latem.

    A ze zdobyczy najbardziej podoba mi się Guerlain, chociaż ostatnio zdradzam tę markę, ale lojalność kosmetykom nigdy nie była moją mocną stroną ;)

    Pozdrawiam serdecznie, trzymaj się!

    ReplyDelete
    Replies
    1. Po prostu Paula poznała przystojnego Włocha i woli jego i plażę niż jakieś tam YT. ;P

      Delete
  36. bystrym okiem - pryzma sephory jest i opakowaniem i wytłoczeniem podobna do kiko :) UD zazdroszcze :D reszty zreszta tez

    ReplyDelete
  37. o wow =] paleta UD mi się podoba, ale cóż 49$ dla mieszkanki Polski to ciut za dużo, zwłaszcza, że ja oczy rzadko maluję (oprócz tuszowania rzęs=]). Pryzma wygląda fantastycznie! Szampon w kostce też ciekawie wygląda. Nigdy nie miałam nic z Lusha, ale może w końcu się skuszę. Ale Urban i tak wymiotła hahaha =]

    ReplyDelete
    Replies
    1. W tym przypadku (ze wzgledu na to,ze posiadam inne palety podobne kolorystycznie) te $49 nie rozklada sie ciekawie,ale w przypadku np Naked palety uwazam,ze $50 to nie jest duzo- to sa 4 wklady z MAC,albo 3 zwykle cienie z MAC,a Naked ma wiecej opcji:)

      Delete
  38. Łał, widzę, że zakupy naprawdę udane, kilka rzeczy również z chęcią bym kupiła :)

    dodaję do obserwowanych, pozdrawiam :*
    http://makiazas23.blogspot.com

    ReplyDelete
  39. Uuu same prełki, albo prawie bo kolory cieni nie bardzo mi wpadły mi w oko

    ReplyDelete
  40. Uuu same prełki, albo prawie bo kolory cieni nie bardzo mi wpadły mi w oko

    ReplyDelete
  41. OMG! Nie ma cię i nie ma a jak juz się pojawisz to z takim hukiem, że szok! Jak można pokazać takiej kosmetykomaniaczce jak ja tyle skarbów na raz?! :D Nie dobra Paulinka!:P

    ReplyDelete
  42. paletka piękna! ja na szczęście nie polubiłam się z cieniami UD, więc nawet staram się o niej nie myśleć ;) super ta próbeczka podkładu :) wracaj szybko do nas! :)

    ReplyDelete
  43. Wow, ile zdobyczy!! Mnie kuszą trochę te kajale :D

    ReplyDelete
  44. A ja ostatnio zastanawiałam się bardzo intensywnie gdzie ciekłaś, bo dawno Cię nie było na YT i się stęskniłam. ;D Trzymam kciuki żeby wszystko było dobrze u Ciebie i czekam z niecierpliwością i na filmik i na kolejną notkę na blogu!
    Ściskam i pozdrawiam. ;)

    ReplyDelete
    Replies
    1. a może się zakochałaś pozdrawiam, tajemniczo napisałaś o tych zmianach jakby to chodziło ooo boya)))
      pozdrawiam

      Delete
  45. Uwielbiam Twój kanał na YT ;) sama zaczynam przygodę z blogowaniem ;) będę tu często zaglądać ;)

    ReplyDelete
  46. Paletka i kredki obłędne . Świetne zdobycze.

    ReplyDelete
  47. Ja chcę zamieszkać w twojej łazience

    ReplyDelete
  48. Właśnie szukam paletki z cieniami w naturalnych kolorkach, muszę przemyśleć ten zakup. Wiem też, że muszę odwiedzić stoisko Loreal'a :)

    ReplyDelete
  49. zapraszam do siebie www.madziulex.blogspot.ie ;))

    ReplyDelete
  50. Przepiękny kolor szminki! :)

    Znalazłam Twój kanał na YT, przejrzałam wstępnie kilka filmików i trafiłam na taki, który całkowicie mnie pochłonął... http://www.youtube.com/watch?v=q84YfF_wbsc&feature=context-chv

    Zgadzam się z Tobą w 100%!
    Tak jeszcze chciałam dodać, że mnie irytuje, jak ktoś ocenia ludzi tylko po wyglądzie... Słyszałam kilka opinii na swój temat, że na pewno mam anoreksję (ech... szkoda gadać :/), bo jestem taka chuda, że na pewno nie jestem miła, bo dobrze wyglądam (a mogę wymienić przynajmniej 20 rzeczy, które mi się w sobie nie podobają) itp. Ludzie myślą, że jak dziewczyna wygląda przyzwoicie to na pewno jest pewna siebie i zniesie wszystko - ludzie ranią wtedy bezmyślnie... :( Często się zastanawiałam, czy ja wyglądam na osobę, która wszystko zniesie, której można dowalić na każdym kroku, która nie przejmuje się złymi i raniącymi słowami? A ja jestem tak strasznie wrażliwa. :/ Pozory mylą, a ludzie kompletnie o tym zapominają...

    Co to tego, że powiedziałaś, że akceptujesz siebie taką jaką jesteś. I bardzo dobrze! Ja po wielu opiniach krytyki, że nie powinnam się pokazywać w stroju kąpielowym na plaży, bo wyglądam na anorektyczkę, strasznie się załamałam. Po kilku latach powiedziałam sobie "DOŚĆ!". Zaczęłam ubierać się tak jak chcę, zaczęłam chodzić na basen, chodzić w krótkich spodenkach i się przestać ukrywać. Skoro taka się urodziłam to nie powinnam się tego wstydzić. Oczywiście jak powiedziałaś - trzeba zachować samokrytykę - dlatego np. nie wyjdę na ulicę w mega obcisłych czarnych legginsach i mega obcisłej czarnej bluzce z długim rękawem naraz, bo wyglądałabym jak chodzący szkielet. ;)

    No i masz całkowitą rację, jeśli chodzi o to, co powiedziałaś o puszystych ludziach. Wielu ludziom kojarzą się z ciągłym jedzeniem i nie dbaniem o siebie. :/ A ja wiem, że często to jest to sprawka genetyki lub nawet choroby tarczycy. Mam jedną puszystą koleżankę, która na prawdę je niewiele (byłam z nią na kilka tygodni na wakacjach to widziałam), nawet 2 razy mniej niż ja, a jednak jest jaka jest. Za to są też ludzie, którzy widzą osobę szczupłą zaraz ją obgadają, że na pewno nic nie je, wymiotuje po kątach (jak powiedziałaś zresztą :)), ćwiczy kilka godzin dziennie, czy Bóg wie co tam jeszcze. :/ A to też często jest sprawka genów...

    W ogóle jakiś czas temu doszłam do pewnego wniosku - akceptacja swoich wad na tak, ale ciągłe mówienie o swoich kompleksach na nie. Czasami lepiej za dużo nie "paplać" o swoich kompleksach, bo ludzie potrafią to wstrętnie wykorzystać... Za to jak ktoś się mnie pyta: "Czy ty w ogóle coś jesz? Jesteś taka chuda!" - odpowiadam: "Tak, ale dziękuję! :)". ;)

    Ps. spostrzeżenie o tym, że nas zgniotą jak papieros i jeszcze sklepią nogą - GENIALNE! :D

    ReplyDelete