Tuesday, May 24, 2011

Ulta's Super Blender Elliptical Sponge-BUBEL

Ah!
Zaczne moze od tego,ze nigdy w zyciu nie kupilabym gabeczki za $25,dlatego tez zrezygnowalam z prawdziwego Beauty Blender'a i po namowie wielu dziewczyn na MUA zakupilam tansza wersje ze sklepu ULTA. 

Koszt takiej gabki to $4.99.




Wyglada zupelnie inaczej niz Beauty Blender. Ma lekkie wciecie na srodku,a przede wszystkim wykonana jest z hmmm gumowego "czegos". 
Nie "puchnie" pod wplywem wody. 
Jest bardzo zbita ,a jej jedynym plusem jest CENA-nic wiecej.
Najgorszy aplikator do podkladu jaki kiedykolwiek kupilam. 


I teraz nie wiem,czy to ja jestem glupek czy to jest naprawde dobry produkt? Rozmawiajac z dziewczynami na MUA bylam pod wrazeniem. Ciagle mowily,ze wykonczenie jest "airbrushed". 
Nie sadze,ze chodzi tu o jakosc tego produktu czy tez cene..
Na stronie ULTA mozecie zobaczyc,ze ma wysokie noty.
Laski uwielbiaja te gabeczke.
Moim zdaniem jest to gadzet dla dziewczyn z piekna cera,a juz na pewno nie z cera tlusta(pory itp)
W moim przypadku to byla totalna klapa. 
Aplikacja gabeczka nie jest dla mnie..

Podchodzilam do niej 6 razy,az sie poddalam. Szkoda,ze nie moge jej odniesc,bo wolalabym sobie dodac $5 i kupic pedzel z Eco Tools.
Dlaczego tak jej nie lubie?



  • Na samym poczatku probowalam "na sucho" i co sie stalo? 3/4 podkladu zostalo w gabce,a reszta na buzi pod postacia smug. Zbierala sie na nosie (pory)-czulam,ze zapycham moj nos.
  • Potem byla aplikacja "na mokro" z uzyciem juz innego podkladu. Stalo sie to samo,ale z jeszcze gorszym finalem. Wygladalam jakbym miala przeswity.
  • Kolejna proba byla aplikacja korektora pod oczami na mokro i sucho-wiekszosc sie zebrala w zmarszczkach,a reszta w gabce.
  • Ostatnie dwie proby-TO SAMO.. nawet tinted moisturizer zbieral mi sie na buzi. A podklad,ktory mocno kryl zanikal w gabce i tak naprawde nie kryl w ogole.

  • Po kazdym uzyciu mylam gabke tak jak polecily mi dziewczyny. Niestety z gabki nic nie schodzilo. No chyba,ze nie potrafie myc gabki?! ;)





Jak same widzicie,podklad zostal na gabce,a nie na dloni.





Taka sama gabeczke kupilam TheOleskaaaaaaaaa-ciekawa jestem jak u niej sie sprawdzi.

18 comments:

  1. Ja nie mam przekonania do takich gąbeczek, nie ma to jak własne paluszki, które idealnie wtopią podkład w cere:-)Od czasu do czasu, jak maluje kogoś używam pędzla Flat top:-)pozdr

    ReplyDelete
  2. Nie lubie gąbek, wole pędzle, ze względu na sposób aplikacji i wygląd :P

    ReplyDelete
  3. ja również jestem zrażona zwykłymi gąbkami, dlatego te wersje mnie nawet za bardzo nie interesują. :)

    ReplyDelete
  4. Hmm, ja też nie lubię gąbek, ale BeautyBlenderem jestem zachwycona :D I nie żałuję wydanej kasy, chociaż kupowałam go z duszą na ramieniu.

    ReplyDelete
  5. a ja najbardziej lubię swoje paluchy... może trochę mało higieniczny sposób ale podkład jest nałożony tak jak powinien być nałożony :)

    ReplyDelete
  6. Chyba jednak warto sie machnac i wydac te $25 na beautyblender ... ja tez podchodzilam do niego jak do jeza, ale w koncu sie przekonalam i jedyne czego zaluje to to, ze nie kupilam od razu dwupaku :/ Jestem ciekawa podobnego cuda z MAC - jest na ich stronie do kupienia, w sklepach jeszcze nie widzialam...

    ReplyDelete
  7. chyba wolałabym już beautyblender chociaż uwielbiam flat top z hakuro wątpię żebym z niego zrezygnowała :)

    ReplyDelete
  8. hej ja nie jestem przekonana bo na takich gabeczkach może zbierać się dużo bakterii i nie da się ich doprać .zapraszam do siebie

    ReplyDelete
  9. This comment has been removed by the author.

    ReplyDelete
  10. ja mam gąbeczkę z cosmopolitan i jestem zachwycona. A z tego co słyszałam to angielski odpowiednik tej... Też mam tłustą cerę, ale nie widzę żeby mnie zapychało.

    ReplyDelete
  11. Ta gąbeczka Beauty Blender też ponoć wcale nie jest taka rewelacyjna. Chyba niczego nie przegapiłaś nie kupując jej :)

    ReplyDelete
  12. ooo szkoda, miałam już zamawiać:(
    dobrze że trafiłam do Ciebie.

    ReplyDelete
  13. ja bym chciała mimo wszystko spróbować
    ale nie będę jej kupować na razie
    może wygram
    jeśli nie, może z czasem ją na będę, ale nie sądzę,że się nią zachwycę i będę ją wielbić
    ale zobaczymy :)

    ReplyDelete
  14. to samo jest z beauty blenderem dla osób z cera mieszaną ,tłustą i z rozszerzonymi porami wogóle sie nie sprawdza,stosowałam go z różnymi podkładami i nic wole pedzle i własne palce.pozdrowionka.ps.reklama robi swoje :))))

    ReplyDelete
  15. ja też kupiłam tańszą wersję, ale jestem bardzo zadowolona. Z tym, że moja gąbeczka wygląda trochę inaczej niż Twoja... nie wiem, być może ma to znaczenie?? ja zapłaciłam 25zł z wliczoną wysyłką

    ReplyDelete
  16. Posiadam oryginalną gąbeczkę Beauty Blender, i powiem Ci kochana, że jeste niesamowita! Nakłada się nią niesamowicie szybko, wygodnie i co najważniejsze nie widać żadnych smug na twarzy. Polecam :)

    ReplyDelete
  17. nie mam zaufania do recenzji BB, i to też im się udało, bo osoby skuszone pozytywną - kupią, a nieprzekonane - kupią, żeby sprawdzić same ;)

    ReplyDelete