Friday, January 20, 2012

Urban Decay: 24/7 Liners, Whiskey i Flipside.

Jakis czas temu firma Urban Decay miala w ofercie limitowanej zestaw kredek 24/7,na ktory sie skusilam,ale szybko go oddalam.
Kredki wydaly mi sie zbyt miekkie i lamliwe (nie wszystkie),dlatego podejrzewam,ze dostalam "dziwny" zestaw w Sephorze,poniewaz reszta kredek miala zupelnie inna konsystencje.
Bardzo lubie kolory Whiskey i Bourbon,ktore niestety juz mi sie koncza.
Jak wiadomo kolor Whiskey nie jest dostepny pojedynczo,trzeba szukac na ebay-cena to ok $20.
Zaczelam sie juz nawet rozgladac za Whiskey,ale cos mnie tknelo i weszlam na strone UD-BOOOOOOM,przecena na kredke Whiskey,ale w zestawie z druga Flipside,za $12 :))
No musialam wziac.. :D 



Na dodatek w zestawie jest temperowka,ktora normalnie kosztuje $10. Tak wiec zamiast $46 zaplacilam tylko $12.

Whiskey to kolor cieplego brazu.
Flipside kolor nieba,calkiem smerfowy:)

Najwiekszym plusem kredki Whiskey jest to,ze mimo tego,ze odcien jest cieply,kredka nie podkresla czerwonych zylek na oczach,ani ich zmeczenia. Wiecie o co mi chodzi?
Kredki o cieplym odcieniu czesto podkreslaja wszelkie niedoskonalosci,a ta tego nie robi.

Sa miekkie,ale nie tak jak poprzednie. 
Rozprowadzaja sie jak maselko i szybko zasychaja,co jest plusem.
Pigmentacja jest fenomenalna.
Jestem kredkowym sknera i nigdy w zyciu nie zaplacilabym $20 za kredke do uczu,ale te spokojnie moge polecic w cenie promocyjnej.
Jedno "ale" (w sumie dwa),kredki moga szybko schodzic z tlustych powiek.
Mysle,ze bez przyklepania cieniem moze byc ciezko.
Ja,jednak nie mam z tym problemu,ale wiele dziewczyn w pracy o tym wspominalo.


Drugim problemem jest ich lamliwosc-mam lekka reke,a i tak kredka sie lamie,a w zasadzie,jakby sie "topila" :D
Trzeba je dobrze natemperowac,zeby zrobic precyzyjna kreske.
Zazwyczaj kredki w kolorze Whiskey uzywam do obrysowania oka,a potem ja rozcieram.
Jeszcze zadna kredka nie blendowala sie w tak rowny sposob,dajac efekt lekko zadymionego oka.
W przypadku Flipside,mialam ja narazie tylko dwa razy na oczach,na linii wodnej i jako baza pod turkusowy cien-dziala bez problemu. 

Mimo tego,ze maja swoje wady uwazam,ze kolor Whiskey jest swietna opcja,dla dziewczyn z niebieskimi oczami,a Flipside dla piwnych/brazowych oczu.




Na dodatek-temperowka jest SWIETNA. 
Ma wejscia na dwie grubosci,ostra i nie psuje produktu.
Plus za to,ze byla za darmo :)



Sumujac,nie powiem,ze wszystkie kredki firmy UD to moja milosc,ale Whiskey i Bourbon z pewnoscia znajda sie w moich ulubiencach.


21 comments:

  1. Faktycznie sliczny ten brazowy kolor. Na niebieskosci nie zerkam i nie potrafie oceniac bo mam niebieskie oczy, ale braz i mnie oczarowal:)
    Pozdrowienia!

    ReplyDelete
    Replies
    1. Ja tez mam niebieskie i uwielbiam niebieskie kredki,ale z umiarem:)

      Delete
  2. Wyglądają bardzo ciekawie :D sama bym ich popróbowała :)

    ReplyDelete
  3. całkiem przyjemne kolorki, zwłaszcza Whiskey ;)

    ReplyDelete
  4. Przykre jest to, że dosc często dostaje się w perfumeriach "dziwne" rzeczy :(

    ReplyDelete
    Replies
    1. Niestety-pomylki,a czasem niedociagniecia ze strony pracownikow:)

      Delete
  5. Taką promocję to ja rozumiem :) Obie kredki wyglądają bardzo ładnie, chociaż ja wolę chłodne brązy.

    ReplyDelete
  6. ja mam zielone oczy, ale musze kiedyś zapolować na te alkoholowe odcienie o których mowisz na ebay, tyle się dobrego o nich naczytałam, że trzeba by kiedyś spróbować :)

    ReplyDelete
  7. Mmm... Jeśli kiedyś pojadę na wycieczkę do USA, to wrócę z nadbagażem - i to wszystko przez ciebie! :D
    Same cuda pokazujesz, a potem chodzą mi po głowie :P

    ReplyDelete
  8. Wyglądają bardzo zachęcająco :)

    ReplyDelete
  9. Bardzo mi się podoba ta niebieska, przydałaby mi się taka:)

    ReplyDelete
  10. fajne kolorki ciekawe jak się prezentują na oku:)

    ReplyDelete
  11. oj zazdroszczę Ci UD, fajne kolorki:D

    ReplyDelete
  12. Świetnie wyglądają te kredki - super pigmentacja :)

    ReplyDelete
  13. zapraszam Cię do zabawy moje kosmetyczne TOP 3, szczegóły tu: http://kosmetycznerewolucje.blogspot.com/2012/01/nowy-tag-moje-top-3-na-rynku.html

    ReplyDelete
  14. rzeczywiście, piekne kolory :) i pigmentacja. kredki z essence też świetnie się trzymają, polecam! :))

    ReplyDelete