Thursday, November 15, 2012

Guerlain/MAC/Too Faced&Bare Minerals inaczej-podrobki

Dostaje od Was czasem wiadomosci na temat nieoryginalnych kosmetykow, o ktorych czesto pisalam na swoim blogu,czy tez mowilam w filmikach. Pytacie o nowe produkty i to czy na rynku sa juz ich podrobki. Nie jestem w stanie sprawdzic kazdej aukcji,ale jak zwykle wpadlam na strone ioffer.com, od ktorej (mam wrazenie) wszystko sie zaczyna. Sprzedaja tam hurtowe ilosci podrobionych kosmetykow, torebek i butow. Na co zwrocilam szczegolna uwage to KOLEJNE firmy/kosmetyki,ktore zostaly w (czasem) brzydki sposob podrobione.
Same zobaczcie co mnie spotkalo na owej stronie:

GUERLAIN? przeciez to jest brzydkie, dziwne i nie mam pojecia jak mozna cos takiego wspierac/kupowac?


Co to w ogole jest?


Zestaw kuleczek? widzicie jak wykonane sa opakowania? Wstyd, Guerlain nigdy w zyciu nie wydalby na rynek czegos takiego. Nawet promocyjne opakowania dla pracownikow tak nie wygladaja. Nawet testery..


Tutaj oryginal:
Kulki: wersja wieksza. I tu jest maly problem,bo o ile interesujesz sie meteorytami i masz ich oryginalne opakowania, roznice wylapiesz, to o tyle osoby bez doswiadczenia natna sie na bubla.




To to, ja nie wiem co to? "Kokarduniuniunia" jest "piekna", no  chyba kupie? ;)


WTF, ja sie pytam?


Baza z Too Faced, o to pytacie mnie bardzo czesto. Pisalam o niej juz i porownywalam nowy design ze starym. To jest podrobka za niecale $3.
Roznia jest ramka na opakowaniu i na samym produkcie. Powinna byc albo chmurka albo rogi,ale na opakowaniu jak i na samej bazie. Jesli macie dwa rozne "odznaczenia" mozecie miec podrobke.


Co mnie zabilo to produkty Bare Minerals. Nigdy wczesniej nie wiedzialam ich na ioffer. Pojawily sie chyba ze wzgledu na wieksze zainteresowanie. Uwazajcie- na dzien dzisiejszy nie moge Wam napisac roznic,bo nie mam podkladow BM, ale moze Wy macie? 


MAC i Helenka?


A tu aukcje wygrane przez ludzi z Polski :(






Ps chcialam zaznaczyc,iz NIE promuje zadnego sprzedawcy,ani rzeczy przez niego wystawionych na aukcji.
Specjalnie zachowalam nazwy na zdjeciach-mozecie sprawdzic,jakie inne "cuda" posiadaja na tej stronie. Post powstal po to,abyscie i Wy mogly zwrocic na to uwage i nie tracic pieniedzy na "specjalne okazje".
Pisze o tym czesto poniewaz,w dalszym ciagu, wiele osob uwaza,iz kupowanie podrobek to dobra inwestycja. Otoz nie. 
Bardzo czesto nie znamy pochodzenia danego produktu, mozemy dostac farbe olejna, albo CEMENT (kiedys o tym czytalam) w cieniach do powiek. Nie chce kierowac Waszymi pieniedzmi,bo sama nie lubie jak mi ktos wytyka ile i na co wydaje,ale tutaj chodzi bardziej o zdrowie i bezpieczenstwo. Druga sprawa sa osoby,ktore NIE kupuja podrobek. Tracimy na tym podwojnie,poniewaz firmy kosmetyczne bronia sie przed podrobkami,podnoszac ceny,a takze wprowadzajac czeste zmiany,ktore nie zawsze wychodza nam na dobre. Firmy tez wprowadzaja zamet w kolekcjach/opakowaniach.
To,ze chinska podrobka ma napis MAC na opakowaniu nie znaczy,ze jakosc rowna jest oryginalnym produktom. Jezeli nie mozecie sobie pozwolic na drozsze kosmetyki, wspierajcie nasze Polskie firmy takie jak Inglot np :)


36 comments:

  1. Niestety często jeszcze można spotkać podejście: nie ważne, że podróbka. Podróbka MAC przecież tak samo dobra jak MAC. Patrząc indywidualnie być może czasem zdarzy cię cuś o w miarę dobrej jakości. Tylko tak jak napisałaś, w szerszej perspektywie traci na tym firma i my, konsumenci.
    Btw. ja nie kupuję online, bo cło w Emiratach zabija, ale lubię te Twoje posty o różnicach, czuję się wtedy jakoś taka...wyedukowana :D

    ReplyDelete
  2. Eh . masakra ; (
    Tak szczerze to gdybym miała kupić jakiś drogi kosmetyk to już wolę przepłacić w Sephorze np. niż zapłacić komuś za podróbkę .

    ReplyDelete
    Replies
    1. mam identyczne podejście, albo kupić w sklepie normalnie albo też kupuje od blogerek,którym ufam :)

      Delete
  3. ja mam chęć na produkty UD ale boję się kupowac na ebay, co więc robić? na co zwrócić uwagę, a może jest strona dzięki której mam wysyłkę do PL i płatność Paypal? masz jakieś rady? :)

    ReplyDelete
    Replies
    1. http://www.beautybay.com/urbandecay/ Kupowałam parę razy na tej stronie i jestem bardzo zadowolona! :)

      Delete
  4. Mac od razu skojarzył mi się z Helenką :D hehehe aż kuje w oczy

    ReplyDelete
  5. Mam puder Bare Minerals, który kupiłam w Sephorze. Przygladalam sie niedawno jak wypada cenowo na ebay i muszę przyznać, ze część ofert była podejrzanie korzystna. Podejrzewam, ze wsród tych cenowo zbliżonych do Sephory, rownież może nie być oryginalna. Jak zaufac sprzedawcy? Jak zyć? ;))

    ReplyDelete
  6. Dlatego ja unikam kupowania takich marek w internecie. W moim mieście nie ma np. Maca. Bardzo chciałabym wybróbować te kosmetyki, ale wolę kupić je przy okazji jak będę w mieście gdzie są dostępne niż zamawiać je na Allegro i ryzykować kupno podróbki. Niestety prawda też jest taka, że wiele osób doskonale zdaje sobie sprawę, że kupuje podróbki, ale wiele z nich uważa, że różnicy nie ma praktycznie żadnej. Znam kilka takich osób i właśnie takie mają zdanie. Szkoda, że nie myslą o swoim zdrowiu, bo przede wszystkim to ryzykujemy kupując kosmetyki z niewiadomego źródła. Fajnie, że zamieściłaś taki wpis :) Mam nadzieję, że chociaż kilku osobom otworzy on oczy na ten problem.

    ReplyDelete
  7. Wow, masakra jakaś :/ Pudełko i puszka meteorków na jednym ze zdjęć wyglądają jak oryginalne tylko zawartość trochę kłuje w oczy :/

    ReplyDelete
    Replies
    1. Ja już przyznałam, że nie jestem w stanie powiedzieć co jest nie tak z kuleczkami 01, które zalinkowała z ioffera Xbebe..
      Mam nadzieję, że ktoś się jeszcze wypowie:)
      Aga

      Delete
  8. O masakro..jak to wygląda w ogóle..tandeta max :/

    ReplyDelete
  9. Ludzie chyba nie myślą i tyle... A już najbardziej rozwalają mnie w Polsce perfumy, które niby są sprzedawane ''z kradzieży''.

    U mojego faceta w pracy niby poważni ludzie, a takie cyrki. Przyniósł mi cały karton takiego badziewia, że mam sobie wybrać co chcę (były perfumy, tusze, kredki, szminki). Żeby mu udowodnić co i jak zaczęłam wszystko wpisywać w Google. Niektóre tusze nawet nigdy nie istniały!

    Dopiero mu się oczy otworzyły!

    ReplyDelete
  10. O matko! Przecież ja bym tego palcem nie tknęła! A potem ludzie sie dziwią, że np meteoryty czy tusz MAC są do d***! Bardzo lubię takie Twoje wpisy :)

    ReplyDelete
  11. Dlatego tez kosmetyki kupuje wylacznie w sklepach stacjonarnych, nigdy przez internet! :)

    ReplyDelete
  12. Najgorsze jest to, że sprzedawcy robią coraz "lepsze" podróbki i czasami nawet osobom, które interesują się kosmetykami ciężko jest stwierdzić czy to jest oryginał czy podróba. Na wszelki wypadek nie robię zakupów na allegro/ebayu gdy nie znam dobrze firmy i nie mam 100% pewności, że się nie natnę na jakiś bubel...

    ReplyDelete
  13. najlepszy jest mix MAC z HR ;D no padłam na cyce :D

    ReplyDelete
  14. śmiać się? płakać? śmiać się? płakać? ....

    ReplyDelete
  15. Ty sie z kokarduni nie smiej, bo wiosenna edycja kulek ma podobny puszek wlasnie z kokardunia hehehehe...

    prawde mowiac przerazily mnie kulki, opakowanie jest praktycznie identyczne, jedynie napis mi sie nie podoba i kolor na wieczku, bo on powinien byc delikatnie bardzie rozowy ale to tez moze byc wina swiatla... plus 01 maja bialy plastik w puszce, taki kolor maja 02. Pomijajm oczywiscie wyglad kulek, bo to widac ale jak ktos wstawi zamkniete opakowanie -> puszke, to mozna sie jak nic nadziac O.o

    ReplyDelete
  16. Połączenie Mac'a i Heleny rozwaliło mnie na łopatki!

    ReplyDelete
  17. Mam podkład bare minerals i nie ma na denku takiej naklejki z oznaczeniem koloru.

    ReplyDelete
    Replies
    1. U mnie na pudrze od spodu jest naklejka, ale zupełnie przezroczysta

      Delete
  18. Polaczenie MAC'a z Helenka mnie rozbawilo mocno!

    ReplyDelete
  19. Moim zdaniem puszka może być ok. Trochę dziwnie oświetlenie i kolorki mogą delikatnie się różnić. Moje opakowanie wewnątrz też nie jest czysto białe (a kupione w S)

    ReplyDelete
    Replies
    1. Możliwe że mam inne ustawienia monitora i kolory faktycznie odbiegają od oryginału.

      Delete
  20. nieźle, lepiej nie oszczędzać tylko kupować w douglasie lub sephorze i ma się pewność, że produkt jest świeży i orginalny

    ReplyDelete
  21. Zgadzam się. Jeśli chodzi o kosmetyki możemy kupić nie tyle bubel podróbkowy co szkodliwy dla zdrowia produkt. Natomiast inna sprawa ubrania/akcesoria... tutaj sobie nie szkodzimy na zdrowie (chyba, że sztucznym i nieoddychającym materiałem), ale jednak często te produkty są o wiele gorszej jakości i w efekcie zamiast jednego porządnego t-shirtu kupimy 5 tańszych. Już nie wspomnę, że podróbki są nielegalne i choćby dlatego nie powinno się ich kupować. Ale do kosmetyków o matko! mix MAC i HR mnie powalił ahahaha ;)

    ReplyDelete
  22. Tragednia, nawet mysle zeby zrobic cos na YT o tym , powiedziec. Raz pisalam o podrobkach butow. Patrzac na "feedback" z tej strony jest duzo komentarzy zostawionych z PL. a potem takie oprodukty ladauja na allegro etc.
    ja markowe kosmetyki tylko w drogeri kupuje ale wiem ze jest trudno jak sie nie ma dojscia do markowych rzeczy i latwo stac sie ofiara, jezeli sie nie zna orginalnych okpakowan :(

    ReplyDelete
  23. Te podróby Guerlain wyglądają koszmarnie! aż trudno uwierzyć, że dziewczyny dają się złapać na takie "okazje" :<

    ReplyDelete
    Replies
    1. no właśnie ja za bardzo nie wiem co jest nie tak w meteorytach 01 jest nie tak... a mam oryginalne 02
      aga

      Delete
  24. romans MACa z Helenka mnie zabił... nigdy nie kupilabym wysokopolkowego kosmetyku na allegro. przyznaje ze zdarzalo mi sie kupowac tusze maxfactowa czy loreala, albo podklady Revlona. tusze najczesciej byly z niemiec podklady ze stanow, i uzywalo mi sie ich swietnie. mam nadzieje ze byly oryginalne...

    ReplyDelete
  25. Tragedia, nie wiadomo, czy śmiać się , czy płakać. Choć macowa helenka rozbawiła mnie do łez :)

    ReplyDelete
  26. Szok... Nie rozumiem, jak ludzie moga kupowac takie cos. Przeciez to szkodliwe. Ostatnio ogladalam program o podrabianych perfumach. W skladzie znaleziono odchody zwierzat....
    Nie wyobrazam sobie, ze moglaby to kupic jakas wizazystka.. Az mnie ciarki przeszly.....

    ReplyDelete
  27. Same ceny powinny ludzi zastanawiać. Bywają kraje, gdzie jest taniej, jak np wysypy Hiszpanii- nie ma vatu i są niskie podatki, więc kosmetyki są tańsze.
    Ale litości- nie 5 razy taniej :D Jak ktoś myśli, że kupi 15 pędzli maca za 38 dolarów to ja nie mam pytań...

    Aż mi się przypominają torebki LV za 600 zł na allegro:P

    ReplyDelete